Coraz częściej w relacjach, także tych bliskich, pojawia się potrzeba kontroli. Niby z troski, niby „dla dobra drugiej osoby”, a jednak w praktyce prowadzi to do napięcia, nieufności i emocjonalnego zmęczenia.
Zdarza się, że ktoś każe usuwać konta w mediach społecznościowych, ograniczać kontakty czy tłumaczyć każdy krok. Trudno wtedy funkcjonować normalnie, szczególnie gdy internet i komunikacja to część pracy, codzienności, a czasem nawet tożsamości.
